Pedagogika skorzystałaby bardzo wiele z poznania optymalnych związków pomiędzy poszczególnymi stadiami dojrzewania a zdolnością do uczenia się. Ćwiczenie wspomaga formowanie się efektywnych schematów połączeń. Odwrotnie, być może próby przedwczesnego uczenia się złożonych wzorców w istocie opóźniają dojrzewanie. Prawdopodobnie uczenie się polega na odpowiednim treningu układu neuronów klasyfikacyjnych, z których każdy zapisuje określony rys zmian w otoczeniu. Gromadzenie takich jednostek pamięci (mnemonów) należałoby rozpoczynać, gdy tylko neurony staną się zdolne do takiej czynności, co powinny wykazywać odpowiednie testy.
Wiadomo obecnie, że ćwiczenie w określonym, krótkim okresie jest niezbędne dla właściwego rozwoju (Hubel i Wiesel, 1970). Pola receptorowe kory mózgowej u młodego kota rozwijają się nienormalnie, jeśli nie pozwala mu się otworzyć jednego oka przez zaledwie trzy lub cztery dni pomiędzy czwartym a siódmym tygodniem po urodzeniu. Bardziej złożone ośrodki klasyfikacyjne mogą się rozwijać dopiero po wykształceniu prostych; prawdopodobnie można rozwinąć nowe typy klasyfikacji poprzez trening. Jest jednak oczywiste, że istnieją ograniczone okresy podatności, kiedy ćwiczenie może dać właściwe efekty, choć na razie nie wiemy prawie nic o takich okresach u człowieka. Rezultatem całego procesu uczenia się jest powstanie w mózgu modelu, którego można używać do przewidywania prawdopodobnych skutków zdarzeń. Celem wychowania jest sprawić, aby ten model był dostosowany do sprostania sytuacjom, w jakich jednostka może się znaleźć.
Na ogół’ te wzorce zachowania, które rozwijają się później, prawdopodobnie w większym stopniu zależą od uczenia się i wpływów kultury niż te, które pojawiają się wcześniej. Jednakże nie można na tej podstawie dowodzić, że jakaś późno pojawiająca się sprawność została wyuczona i niewiele zawdzięcza dojrzewaniu. Przykładem oczywistym jest zespół zachowania płciowego, który zyskuje pełnię wyrazu dopiero wtedy, gdy dojrzeją gonady i wytwarzane przez nie hormony zaczynają oddziaływać na mózg. Wpływy te powodują zmiany w działaniu mózgowego komputera, które mogą być zaskakujące dla młodej osoby i dla jej otoczenia. Hormony płciowe prawdopodobnie działają najpierw na podwzgórze. Ma to ten skutek, że osobnik staje się znacznie bardziej wrażliwy na wszelkiego rodzaju sygnały płciowe, zwłaszcza pochodzące od płci przeciwnej. Jednocześnie wzrasta skłonność do takiego działania, by nadawać sygnały i zachowywać się w taki sposób, który prowadzi do zbliżenia płciowego. Tendencje te są z pewnością bezpośrednim wynikiem oddziaływania hormonów na komórki nerwowe mózgu i powinniśmy wobec tego oczekiwać, że wywołają zachowania tak bezpośrednio związane z tym, co jest ich celem, jak to się dzieje, gdy głód i pragnienie oddziałują na ośrodki w podwzgórzu i powodują zachowanie mające na celu ich zaspokojenie.
Fakt, że otwarte zachowanie seksualne nie zawsze się pojawia, jest jedną z najbardziej interesujących właściwości biologicznych człowieka. Wiąże się to zapewne z tym, że dojrzałość płciowa następuje bardzo późno, jak i z tym, że życie społeczne narzuca tu pewne hamulce.