Trudno oczywiście zdefiniować właściwe granice wątpienia. Taki system językowy, który nie dawałby nikomu możliwości porozumiewania się w żadnej sprawie, byłby mało użyteczny. Wszyscy potrzebujemy trochę pewności, a wielu ludzi czuje potrzebę stosowania się do całkowicie sztywnych, absolutnych systemów. Być może nawet ta potrzeba wypływa z ich wrodzonej natury oraz sposobu ich kształcenia, ale na ten temat nie wiemy zbyt wiele. W każdym razie każdy człowiek musi znaleźć sobie jakiś system postępowania, który pozwoli mu zachować równowagę, czyli homeostazę, a w gruncie rzeczy utrzymać się przy życiu. Badania Piageta i innych wykazały, w jaki sposób współczesne dziecko z krajów zachodnich rozwija w sobie taki system działania. Lecz mimo że obserwujemy te same główne zarysy u wszystkich normalnie rozwijających się dzieci, to jednak truizmem jest, że końcowy system, według którego działają ludzie, różni się znacznie w zależności od ich dziedziczności i kultury, w jakiej są wychowywani. Wielu ludzi uważa się za niezdolnych do życia bez stosowania systemu rzekomo wyczerpującego, dzięki któremu ostatecznie można wszystko ?wyjaśnić”, a który znajduje swe ucieleśnienie w wierzeniach religijnych. Być może tego rodzaju postępowanie jest naturalne dla ludzkiego mózgu, co stwarzałoby podstawę do przypisywania wszystkich akcji odpowiadających działaniu jakiejś istniejącej podobnej osoby. Nie jest to jednak sposób postępowania charakterystyczny dla końcowych stadiów rozwoju mózgu, który polega na dociekaniu, gromadzeniu danych oraz stawianiu i testowaniu hipotez. Są to te metody, które doprowadziły człowieka w ciągu kilku ostatnich stuleci nie tylko do umiejętności utrzymywania jego wzrastającej liczebności, lecz także ? w niektórych częściach świata ? do tworzenia sobie znacznie lepszych warunków życia, jednak z wieloma towarzyszącymi temu stronami ujemnymi.