Erytropoetyna

Mamy już pewne informacje na temat mechanizmów adaptacji fenotypowej. Należy do nich np. informacja, dzięki której regulowane jest wytwarzanie czerwonych krwinek u ssaków. Jeśli surowicę zwierzęcia, które utraciło pewną ilość krwi, wstrzykniemy innemu zwierzęciu, to powoduje ona wzrost wytwarzania krwinek czerwonych przez szpik kostny. Nie wynika to bezpośrednio z rozcieńczenia krwi czy też z braku zdolności przenoszenia przez nią tlenu, lecz z obecności substancji zwa­nej erytropoetyną, nie dającej się wykryć w normalnej surowicy. Jest to prawdopodobnie rodzaj glikoproteidu, nie specyficzny dla gatunku i wytwarzany przez nerki. Po usunięciu obu nerek utrata krwi nie po­ciąga za sobą zwiększenia intensywności wytwarzania krwinek czerwo­nych, jednakże szpik kostny tych zwierząt jest w dalszym ciągu w stanie reagować, jeśli do ich organizmu wprowadzi się erytropoetynę wraz z surowicą innych zwierząt.

Niestety, to co nas tutaj najbardziej interesuje, pozostaje niejasne. Dlatego nasuwa się tu szereg pytań. Co pobudza nerki do wytwarzania erytropoetyny: brak dostatecznej ilości tlenu, czy też nagromadzenie ja­kiegoś produktu wynikającego z tego braku?. Jaki układ receptorów wchodzi tu w grę i w jaki sposób aktywizuje on jakieś komórki, tak by wytwarzały one tę substancję stymulującą? Wreszcie, w jaki sposób receptory te działają na szpik kostny, wywołując wzrost zawartości żela­za we krwi i wzmożenie produkcji hemoglobiny? Czy odbywa się to przez bezpośrednią aktywizację jakiegoś szczególnego układu enzyma­tycznego zmierzającą do syntezy, czy raczej przez odblokowanie takie­go układu.

Badania nad adaptacyjnymi enzymami bakterii dały nam wskazów­ki, w jaki sposób należy pracować, aby poznać ten problem. Zagadnie­nia takie łatwiej jest badać posługując się standardowymi kulturami bakterii niż na heterogenicznych tkankach jakiegoś ssaka. Niemniej ba­dania adaptacyjnych układów ssaków i człowieka są bardzo potrzebne zarówno dla lepszego zrozumienia życia, jak i dla opanowania chorób. Ingerencja w celu poprawienia tych naturalnych adaptacyjnych reakcji ciała może być jedną z najbardziej skutecznych form leczenia. W tym celu musimy zbadać kanały komunikacyjne, za których pośrednictwem odbierane są wiadomości o potrzebach ciała i przekazywane narządom zdolnym do ich realizowania. Częściowo problem ten polega na powią­zaniu tych procesów adaptacyjnych z procesami normalnego wzrostu, a tych z kolei ? z procesami gojenia i odnowy. Przede wszystkim zaś chodzi o zrozumienie układów kontrolnych, które podtrzymują homeo­stazę jednostki.