Co rozumiemy przez prawa fizyczne?
Oczywiście znalezienie takiego sposobu postępowania nie będzie sprawą łatwą. Już same usiłowania wydawać się będą wielu ludziom śmieszne, a być może ? nawet świętokradcze. I rzeczywiście, będziemy na tyle rozsądni, aby nie starać się o sformułowanie kompletnie logicznego sposobu postępowania, lecz po prostu sprawdzić, jak daleko możemy dojść przy pomocy tych informacji o życiu człowieka i innych istot żywych, które uzyskać możemy w oparciu o prawa fizyczne. Informacje te powinny okazać się interesujące i użyteczne same w sobie, my zaś zorientujemy się, pod jakimi względami będą one nam pomocne, a gdzie chybią we właściwym opisie życia.
Sam przedmiot jest nam tak bliski, a przy tym tak skomplikowany i trudny, że koniecznie musimy postawić sobie pytanie, czego spodziewamy się po badaniu człowieka. Tematykę nauk fizycznych można stosunkowo łatwo zdefiniować, przynajmniej powierzchownie. Można powiedzieć, że chemia i fizyka zajmują się właściwościami materii, astronomia ? zachowaniem się gwiazd, itd. Ale nawet i tutaj zaczną się pojawiać trudności, jeśli zapytamy, jakimi są właściwości, które spostrzegamy w otaczających nas obiektach. Czy wszystkie właściwości są tego samego rodzaju? Czy np. kolor siarki, jej zapach oraz siła wiązań lub wartościowość są właściwościami tego samego rodzaju? A jakie są właściwości określające bieg gwiazd na niebie? Może się zdarzyć, że rozumując w ten sposób odkryjemy, że jesteśmy mniej pewni sposobu użytego przez nas do badania otaczającego nas fizycznego świata, niż byśmy sobie tego życzyli. Całość nauk fizycznych jest nastawiona na zdefiniowanie, przynajmniej częściowe, działania obserwowanych przez nas zjawisk oraz na przewidywanie ich w przyszłości. Nasze systematyczne studium nie może jednak nieskończenie wychodzić poza nasze zmysły. Żaden system, choćby najbardziej ogólny, nie wyjaśnia nigdy wszystkiego o danym przedmiocie; wskazuje on tylko, jakie obserwacje zostały poczynione i w jakich stosunkach mogą one pozostawać względem siebie. Większość z ludzi (szczególnie Anglosasi) odczuwa silną potrzebę pytania o każdy przedmiot; ?co to właściwie jest?”. Przyjrzawszy się jednak bliżej, dochodzimy do wniosku, że nie jesteśmy nawet w stanie uświadomić sobie, czego spodziewamy się po odpowiedzi na to pytanie. Nie wiedzielibyśmy nawet, kiedy dotarliśmy do ?istoty” danego problemu, bo wszelkie nasze wysiłki nie są niczym innym, jak tylko opisem wyglądu i zachowania się danego obiektu.