Wysłuchane serce

… refleksja po sesjach obecności,  rozmowach z przyjaciółmi,  samotnych spacerach…

Czasami ludzkie serce potrzebuje być wysłuchane …
przez niebo, ziemię czy morza szum fal
sam na sam …

Czasami ludzkie serce potrzebuje być dotknięte przez promienie słońca,
przeszywający wiatr, mżawkę, deszczyk, deszcz, ulewę…

Czasami ludzkie serce potrzebuje
zmiany świadomości i nowej energii.

Czasami ludzkie serce potrzebuje obecności innego serca
by z nim być
bez doradzania
bez pouczania
potrzebuje tylko i aż wysłuchania
a to żalów, smutków, lęków, historii zwykłych i nie z tej ziemi
a to, by usłyszeć swój własny głos
by usłyszeć głos Boga w drugim człowieku
by się zatrzymać
by zobaczyć siebie w szerszej perspektywie, z innej strony
by otrząsnąć się z myśli
i iść dalej …

Czasami ludzkie serce potrzebuje czystego lustra innego serca,
by móc oczyścić się z iluzji i wątpliwości.

Czasami ludzkie serce potrzebuje być po prostu zobaczone,
przyjęte w ciszy przez inne kochające serce,
serce które nie osądza, nie karze i nie obwinia.

Czasami ludzkie serce potrzebuje się wyżalić, wykrzyczeć,
oczyścić, obmyć w łzach ….

Czasami ludzkie serce potrzebuje być dotknięte czułą, współczującą miłością,
by przypomnieć sobie, że ta miłość też jest w nim i dla niego.

Czasami ludzkie serce potrzebuje być wstrząśnięte,
by człowiek obudził ze snu i zaczął żyć inaczej.

Czasami ludzkie serce jest poruszane przez niewygodne sytuacje
innych ludzi,
by człowiek mógł się przejrzeć w innym sercu i zobaczyć w nim siebie…
swój lustrzany blask
by zobaczyć prawdę
poza fasadami iluzji i ról jakie wszyscy gramy na co dzień…

Czasami ludzkie serce budzi się po eonach snu zapomnienia
kim naprawdę Jest i rozpoznaje
że miłość i spokój zawsze tu jest
że ślepa uliczka nigdy nie jest ślepa,
że nikt z nas nigdy nie był i
nie jest sam
a wszelkie oddzielenie jest tylko iluzją

💜

Diana Julia Molenda